Wytyczne żywieniowe z USA

USDA lub Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych oraz Departament Zdrowia i Opieki Społecznej są odpowiedzialne za wydawanie wytycznych żywieniowych dla wszystkich Amerykanów. Nowe wytyczne pojawiają się co pięć lat. Więc co dokładnie według USDA powinniśmy jeść? 

Oto cztery główne punkty:

Przestrzegaj zdrowego schematu żywieniowego na każdym etapie życia.

Korzystaj z bogatych w składniki odżywcze posiłków i napojów

Skoncentruj się na zaspokajaniu potrzeb dzięki pokarmom i napojom o dużej zawartości składników odżywczych i przestrzegaj limitów kalorii.

Ogranicz żywność i napoje w dużej zawartości cukrów, tłuszczów nasyconych i sodu oraz ogranicz napoje alkoholowe.

Jest to czwarta kwestia, która spotkała się z krytyką wielu zainteresowanych stron.

Liczy się wiek 

Te wytyczne są pierwszymi, które uwzględniają wiek przy proponowaniu diety. Ogromna zmiana dotyczy małych dzieci i ewentualnych alergii. Wytyczne zalecają wczesne wprowadzanie takich rzeczy, jak jajka i żywność zawierająca orzeszki ziemne, wraz z innymi produktami. To zmiana od starej mądrości, że rodzice powinni wstrzymać się z wprowadzaniem orzeszków ziemnych, dopóki dzieci nie będą trochę starsze. 

Mimo to wytyczne wspominają, że niemowlęta z ciężką egzemą lub alergią na jajka – stanami, które zwiększają ryzyko alergii na orzeszki ziemne – powinny otrzymywać pokarmy zawierające orzeszki ziemne już po czterech miesiącach. Jednak rodziny powinny również rozważyć zwrócenie się o poradę do lekarza. Pamiętajmy, że to tylko wskazówki!


Skupiamy się na dzieciach 

 Wraz z nowymi wytycznymi skierowanymi specjalnie do niemowląt, pojawiły się nowe wytyczne.


Żywość i napoje bez dodatku cukru

Mleko matki (lub formuła wzbogacona żelazem) przez pierwsze sześć miesięcy

Suplement z witaminą D (nie występuje w mleku matki)


Wytyczne określają mleko matki:„Wyłączne karmienie mlekiem kobiecym jest jednym z najlepszych sposobów na rozpoczęcie zdrowego odżywiania niemowlęcia przez całe życie”. Przyznaje, że nie wszystkie dzieci mają dostęp do mleka matki, albo dlatego, że są adoptowane, albo dlatego, że ich matki nie produkują lub nie mogą produkować mleka. Wytyczne sugerują dobrą, wzbogaconą żelazem formułę lub korzystanie z akredytowanego banku mleka. 

Lata nastoletnie 

Wytyczne na lata 2020-2025 zwracają uwagę na problem otyłości u dzieci oraz fakt, że wiele dzieci otrzymuje znacznie więcej cukru, tłuszczów nasyconych i sodu, niż potrzebują. Wytyczne wspierają aktywność fizyczną i kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych na wczesnym etapie życia.

Czy powinieneś pominąć alkohol? 

Nie wprowadzono żadnych zmian w wytycznych dotyczących alkoholu i cukru. Dzieje się tak pomimo sugestii środowiska naukowego, aby ograniczyć spożycie. Wytyczne dotyczące soli również pozostały bez zmian. Obecnie propozycja to jeden drink dziennie dla kobiet i dwa dla mężczyzn. W lipcu The New York Times doniósł o tym, za czym opowiada się panel naukowy raportu. Następnie sugerowano ograniczenie spożycia alkoholu do jednego drinka dziennie, jeśli nie mniej. Eksperci chcieli również, aby dzienne spożycie dodanych cukrów zostało zmniejszone z 10% do 6%. 

Niech każdy kęs się liczy 

Tematem przewodnika jest „liczy się każdy kęs” i zachęca do sięgania po pełnowartościowe, pożywne pokarmy. Mówiąc nieco mniej ogólnie, sugestia brzmi: „Skoncentruj się na żywności i napojach bogatych w składniki odżywcze, ogranicz te, które zawierają więcej cukrów, tłuszczów nasyconych i sodu, i nie przekraczaj limitów kalorii” DGA sugeruje również podział 85:15, więc 85% kalorii pochodzi z całej żywności, a 15% z cukrów i tłuszczów nasyconych. Jako odniesienie, staraj się przestrzegać tych trzech zasad określonych w wytycznych:

Zaspokajaj potrzeby żywieniowe przede wszystkim dzięki żywności i napojom bogatym w składniki odżywcze.

Wybierz różne opcje z każdej grupy żywności.

Zwróć uwagę na wielkość porcji. 

Czy to zadziała? 

Czy Amerykanie przestrzegają zaleceń żywieniowych? Ogólnie mniej niż powinni. Większość Amerykanów ma nadwagę.
Istnieje coś, co nazywa się indeksem zdrowego odżywiania, który mierzy, jak dobrze Amerykanie przestrzegają wytycznych żywieniowych. Doskonały wynik to 100; USDA twierdzi, że średni wynik Amerykanów to 59. USDA podało na swojej stronie internetowej, że wyniki nieco się poprawiły w ciągu ostatnich 10 lat, ale ludzie mają dużo miejsca na poprawę ”. 

Miejsce na udoskonalenie 

Pomimo kontrowersji wokół alkoholu i dodanych cukrów, zwracanie uwagi na to, co i ile jesz, jest prawdopodobnie dobrą radą. Badanie opublikowane w Obesity wykazało, że z ponad 7000 osób prawie jedna trzecia przybrała na wadze podczas pandemii. Przypisywali to stresowi i braku aktywności fizycznej.

Zdrowie i medycyna

Rynek medyczny w Polsce jest wciąż nieskonsolidowany. Zazwyczaj silne oraz uznane centra medyczne posiadają tylko jedną lokalizację, nie korzystając tym samym z efektu skali działalności operacyjnej. Powoduje to także często u pacjentów konieczność dalekich podróży, jeśli chcą otrzymać najlepsze usługi. Co ciekawe, wyjątkiem od tej reguły jest choćby kardiologia, która na przestrzeni ostatnich lat została skonsolidowana przez jednego lokalnego gracza przy wsparciu funduszu private equity. Pokazuje to, że rynek medyczny w Polsce jest już gotowy na dalszą konsolidację w innych obszarach, takich jak na przykład ortopedia, okulistyka czy chirurgia.

W ostatnich latach coraz popularniejsza staje się zatem specjalizacja mniejszych jednostek w podstawowych usługach oraz “podłączenie się” pod większe jednostki, które w razie potrzeby świadczą pełen zakres specjalistycznych usług. Im mocniej ten trend się rozwija, tym więcej zyskują na tym większe jednostki – czyli te, które mogą skupić się na dalszych inwestycjach w infrastrukturę i sprzęt. Stwarza to potencjał do współpracy z prywatnymi inwestorami, choćby w roli dostawców sprzętu czy partnerów w zarządzaniu całymi oddziałami.

Powszechny dostęp do internetu sprawia, że wiele procesów przenosi się do świata cyfrowego. Coraz więcej Polaków wykorzystuje sieć do celów związanych ze zdrowiem. Cyfrowi pacjenci podchodzą do usług medycznych tak samo jak do wszystkich innych usług. Ich podróż (Patient Journey) często zaczyna się właśnie w sieci i to tam po raz pierwszy mają kontakt z konkretnymi placówkami medycznymi.

Aby przyciągnąć takie osoby, trzeba dotrzeć do nich w miejscach, w których są już obecni. Oznacza to konieczność zbadania ścieżek pacjentów (Patient Journey), identyfikacji ich problemów, zmapowania wszystkich punktów styku z placówką medyczną i wreszcie stworzenia strategii skoncentrowanej na doświadczeniach pacjentów.

Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom cyfrowych pacjentów, branża medyczna musi zatem zacząć korzystać z tych samych metod i narzędzi, których już od dawna używa się w e-commerce jak np.: 

  • narzędzia do marketing automation wspierające targetowanie,
  • portale internetowe dla różnych grup docelowych (pacjentów, partnerów),
  • aplikacje i platformy e-commerce do zakupu leków, akcesoriów medycznych, czy badań diagnostycznych,
  • prowadzenie komunikacji wielokanałowej,
  • testowanie nowych form generowania leadów jak webinary, newslettery, landing pages itp.,
  • narzędzia do badania satysfakcji pacjentów.

Dojrzałość cyfrowa Polaków rośnie coraz szybciej, a wraz z nią zmieniają się ich wymagania odnośnie jakości i sposobu świadczenia usług medycznych. Pojawia się nowy rodzaj cyfrowych pacjentów, którym nie wystarcza opieka publicznej służby zdrowia, działającej w tradycyjny, offline’owy sposób i lekceważącej doświadczenia pacjentów.

Najmniej zadowolone są osoby młode (do 34 lat), wykształcone, mieszkające w dużych miastach i zarabiając powyżej 3 tys. złotych miesięcznie. Równocześnie ta sama grupa najliczniej reprezentuje klientów prywatnych placówek medycznych. Wśród powodów, dla których wybierają świadczenia spoza NFZ, wskazują:

  • krótszy czas oczekiwania na usługę (74%),
  • lepiej wykwalifikowany personel (22%),
  • bardziej zaangażowanych specjalistów (21%),
  • dogodne godziny, terminy wizyt oraz lokalizację (19%),
  • możliwość załatwienia wszystkiego przy jednej wizycie (18%),
  • brak opóźnień i kolejek (14%),
  • wyższy poziom życzliwości personelu (12%),
  • lepszy komfort leczenia (12%).

Rośnie zatem grupa pacjentów, którzy wybierają usługi medyczne na podstawie doświadczeń płynących z całego procesu leczenia (Patient Experience), a nie wyłącznie ich ceny. Aby przyciągnąć do siebie takie osoby trzeba zbudować system skoncentrowany na pacjencie - jego problemach, potrzebach i zadowoleniu z leczenia. 

Technologia daje ogromne możliwości w zakresie poprawiania jakości doświadczeń pacjentów. Zwłaszcza że Polacy są otwarci na cyfrowe innowacje i oczekują swobodnego dostępu do usług medycznych. Chcą umawiać się na wizytę lekarską z taką samą łatwością, z jaką zapisują się do fryzjera, otwierają konto w banku, czy kupują karnet na siłownię. Chętnie korzystają z rozwiązań samoobsługowych, jak internetowe portale pacjenta czy chatboty. 

Wykorzystują to prywatne placówki, które mają świadomość zmian zachodzących w postawach pacjentów i bacznie obserwują trendy. Centrum Medyczne CMP zdecydowało się uruchomić Wirtualnego Konsultanta — narzędzie do automatycznej rejestracji wizyt, posługujące się algorytmem sztucznej inteligencji. Dzięki wprowadzonej innowacji udało się zmniejszyć obciążenie infolinii o 30% w niespełna 2 miesiące. Badanie NPS wykazało, że rekordowa ilość pacjentów (82%) oceniła kontakt z infolinią jako dobry lub bardzo dobry. Wdrożenie Wirtualnego Konsultanta wpłynęło również pozytywnie na komfort i satysfakcję pracowników. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *